wtorek, 1 sierpnia 2023

Mały cud

 

 

***

 

Szła szybko ulicą.  Próby znalezienia tego adresu spełzły, jak dotąd, na niczym. Szukała cierpliwie. Patrzyła na kolejne nazwy i numery. Nic się nie zgadzało. „Czyżbym była w innym miejscu?” Zniecierpliwienie przejawiło się nagłym suchym kaszlem. Pot zaczynał spływać małymi strużkami po plecach.  Ciało stawało się mokre. Przez chwilę nie mogła złapać tchu. Ponownie zakaszlała głośno. Sucho.

Woda spłynęła łagodnym strumieniem do gardła. Kiedy poczuła chłód, szepnęła: „Gdzieś tutaj już musi być”.

Przyspieszyła kroku, lecz nie umknęły jej uwadze zmęczone upałem trawniki, pochylone od gorąca drzewa chowające swe korony przed słońcem. Przedwcześnie postarzałe kwiaty nieco zdobiły szare klomby.

Niepewna podeszła do kobiety z dzieckiem. Sprzeczali się.  Chłopiec marudził, siedząc na trzykołowym rowerku. Matka poirytowanym głosem coś mu tłumaczyła.

- Przepraszam, czy wie pani, gdzie znajduje się ten dom? – zapytała, przerywając ich rozmowę i pokazała kobiecie zdjęcie oraz mapę. Wtedy chłopiec zamilkł. Popatrzył na nią niebieskimi oczami. Zachwycony. Szczęśliwy. Matka dziecka natomiast próbowała zlokalizować miejsce.

-Dziękuję bardzo – powiedziała zmęczonym głosem do kobiety. – Do widzenia.
Chłopiec, widząc, że odchodzi w jednej chwili posmutniał. Ale i ruszył w jej stronę.
-Mamo, jaka ta pani jest ładna!– wykrzyknął za odchodzącą. Odwróciła się na chwilę
i ujrzała jasnowłosego chłopca pełnego smutku, patrzącego na nią. 

„Cud…” - pomyślała.  I poszła szukać domu.

2 komentarze:

  1. Poszukujesz przeszłości czy szukasz odpowiedzi na pytania o przeszłość? Jest w twoich tekstach wiele nostalgii. To moja interpretacja. Bohaterka jest poszukiwaczką, badaczką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Różnie. Raczej zapisuję. Pytania są pytaniami. Jak to w filozofii lub filozoficznym podejściu do życia nie ma na nie odpowiedzi lub nie jest jednoznaczna. Fajnie, że tak widzisz (Pan widzi;)) bohaterkę. Tak, nostalgia i smutek są niepopularne, a dla mnie bardzo ważne, bo pokazują głębię, radość, ale i jakiś dramat życia, przemijalności, ulotności. To i piękne, i niepiekne.

    OdpowiedzUsuń

Prze-moc