niedziela, 3 września 2023

Zmiękczanie

 


ZMIĘKCZANIE

 

Znużone całodziennym czuwaniem ciało zaczyna mięknąć powoli i wtedy umykają zeń światy ukryte w nim gdzieś pod skórą, skulone wcześniej, zalęknione i drżące. Wychylają swe granice poza obręb ciała, czekając spokojnie na swój czas.

Niespokojnie oddycham. Zbudzona nagle ze snu rzeczywistości, zaczynam podążać ścieżką wyznaczoną przez ciało. Mijam światy pełne zaskakujących tajemnic, mrocznych zakątków, a także świateł przypadkowych i niepotrzebnych, rozświetlających to, co powinno pozostać ukryte w cieniu ciała.

Wędruję wśród rozkosznych połaci ciała.

I smakuję.

Smakuję cichy rytm krwi różowiejący pod skórą.

Przenikający jaskrawo jej jasność.

 
Smakuję znużenie.

I ciepłą wilgoć.

 

Chłonę miękkość snu kołyszącego ciałem.

Znikam. Na chwilę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prze-moc