środa, 27 września 2023

Twój wybór

 

***

Wejście do tej piwnicy było wilgotne i zatęchłe. Przypominało szeroki komin pokryty pleśnią. Bałam się zajrzeć dalej. Czułam stęchliznę. To miejsce budziło moje obrzydzenie. I lęk.

Jakiś karzeł pojawił się w tym wilgotnym kominie. Zaprowadził mnie niżej. Tam było ciepłe i wygodnie urządzone mieszkanie. Oniemiałam, widząc je. Patrzyłam zachwycona. Chciałam tu już zostać.

I pomyślałam, że muszę przejść przez wilgoć i pleśń, żeby znaleźć ciepło. W sobie.

            Karzeł się roześmiał. „Twój wybór” – powiedział.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prze-moc