środa, 16 sierpnia 2023

Cuda, cuda, cuda

 


CUDA DNIA CODZIENNEGO

 

Piwonie pod drzwiami podarowane przez pogodnego sąsiada. Wspomnienie ogrodu babci, zapachu porannej kawy, jabłoni, słonecznej kuchni pachnącej ciastem. Wspomnienie plastrów miodu przynoszonych przez dziadka, nieruchomego upału na łące, brzęczenia much wokół, stukotu pociągu.

Ciepły uśmiech jadącej autobusem staruszki w białym polarze. Jej wdzięczność „dziękuję, miła pani”. Niemal pełnia. Telefon od mamy. Telefon od taty. Pogawędka z M. Zapach skąpanego deszczem czerwcowego asfaltu. Chmura drobnego deszczu otulająca most. Rodzinne przygotowanie pizzy. Głos dziecka „bunt przed nocą musi być”. Podarowane misie.

Twój głos szepczący „pocałunki tam, gdzie chcesz”. Chłodny czerwcowy wieczór. Czerwieniejące na balkonie poziomki. Słodki zapach truskawek na palcach. Płomień świecy. Spojrzenie księżyca z oddali. Tęsknota. Zwykła miłość.


                                                                                                                               01.06.2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prze-moc