Nowe i ładne rzeczy
Siedziała
bezradna wśród tylu rzeczy. Czekała ją przeprowadzka. Zostało tak mało czasu.
Może kilka miesięcy. Może kilka lat? Ile? Nie do końca wiedziała. Siedziała,
patrząc na porozrzucane przedmioty. Nie potrafiła podjąć decyzji. Czekał ją
wybór. Jak dokonać wyboru? Tyle nieprzydatnych, starych, zużytych przedmiotów.
Przestrzeń pokryta nimi. Myśli owładnięte nimi.
„Potrzebuję
nowych i ładnych rzeczy” – pomyślała.
Nowe rzeczy. Jestem sentymentalnym staruchem, który uwielbia zmiany i "nowe rzeczy". Są potrzebne.
OdpowiedzUsuńFaktycznie. :)
Usuń