czwartek, 25 marca 2021

Śmiertelnie niepoważnie...

 

Poniższa fraszka ma swoją historię. Zdarzyło się, że ktoś zdecydował się mnie podwieźć. Zapytana

"Gdzie?" odrzekłam "W okolice cmentarza", co wywołało gromki śmiech. W sumie - wszyscy kierują się
 
 w to samo miejsce... Nie sądziłam, że fraszka ta nabierze dodatkowych znaczeń, jak wiele innych
 
zresztą...
 
 
 
Na cmentarz
 
Gości przybywa, 
 
bo impreza otwarta.
 
Życia warta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prze-moc